Po egzaminie

Zacznę od najważniejszego, zdaliśmy:) Certyfikatu jeszcze nie mamy, ponieważ wszyscy muszą donieść ksero paszportu i wizy. Zajęcia już się nam skończyły - dyrektor stwierdził, że jak mieliśmy egzamin to już nie musimy się uczyć. Rozpoczęły się wakacje dla naszej grupy na stypendialnych wakacjach:)
Z powodu zakończenia tutaj naszej edukacji postanowiliśmy zaprosić naszą nauczycielkę, panią Ngoc czyli Kamień do naszego domu. Ona za to później obiecała, że zabierze nas na KARAOKE. Co ciekawe przyszła z przyzwoitką (czyli jakimś jej tam kolegą). Może wstydziła się spędzać czas sama z taką ilością białasów. Nasz dom podobał jej się, posiedzieliśmy trochę w naszym 'pięknym' salonie. Szczęśliwie Paweł (Ukrainiec, który był w naszej grupie - syn ambasadora) przyniósł dobry alkohol:) Później
Cała impreza okazała się dość droga, ale myślę że było warto.
4 Comments:
Kongratulejszyns maj dir frends ;P
6:28 PM
Egzamin z glowy, bardzo sie cieszymy! Co do finansow, jesli mozecie korzystac z karty, to tam beda jakies pieniazki.
2:34 PM
:))) :*
8:49 PM
gratulacje :)
fajny blog
12:16 AM
Prześlij komentarz
<< Home